Kiedy odbieramy telefon i okazuje się, że dzwonią ludzie, którzy chcą zaprosić nas na spotkanie, które wiąże się z prezentacją jakiegoś produktu – godzimy się. Ogółem nawet do końca nie wiadomo, dlaczego. Telefonicznie przekazana obietnica nie wydaje się aż tak ważne. A wychodzi na to, że jednak później wybieramy się na to spotkanie, bo przecież powiedzieliśmy tak. Jeżeli chodzi o umawianie spotkań przez telefon, to ludzie dzwoniący do nas wiedzą dokładnie, co powinny powiedzieć, żebyśmy się zgodzili i żeby jak najwięcej osób zjawiło się na spotkaniu.

Takie dzwonienie do ludzi każdego dnia jest rzeczywiście męczące, zwłaszcza, kiedy osoby w połowie rozmowy przerywają ją lub zaczynają się bulwersować. Tak, więc musimy być cierpliwi, trzymać nerwy w ryzach i pamiętać, że trzeba być mimo wszystko miłym do końca. Osoby, odbierające telefony powinny pamiętać, że lepiej być zaproszonym na jakieś spotkanie, niż, gdy telefonicznie chce nam się sprzedać jakiś produkt. Tego typu zagrywki nie są tolerowane przez większość ludzi.

Spotkajmy się o ustalonej godzinie

Jeśli chcemy umówić się na spotkanie z prezesem jakiegoś dużego przedsiębiorstwa trzeba poczekać, aż prezes będzie miał wolne miejsce w grafiku. Wiadomo, trzeba mieć wszystko ułożone, kiedy jest się prezesem, więc nie ma samowoli. Trzeba zwracać uwagę na terminy spotkań zapisane w kalendarzu. Jeżeli prezes chciałby się z kimś umówić na spotkanie sekretarka jest od umawianie spotkań. Jednak nie tylko sekretarki są zobowiązane do umawiania spotkań.

Jeżeli masz ochotę przeczytać więcej szczegółów na omawiany w tym wpisie temat, to zobacz tu bez ociągania uzupełniające informacje.

Są też ludzie zatrudnieni na stanowisku, wiąże się z zaproszeniem jak największej liczby ludzi w określonym terminie i miejscu. Ludzie Ci zapraszają na spotkania w całym kraju.

Mają bazę numerów telefonicznych i muszą dzwonić do osób potencjalnie zainteresowanych. Osoby te otrzymują pensję podstawową, a premię dostają w zależności od ilości osób, które zjawią się na spotkaniu. Czasem kilka osób umawia na spotkania w jednym mieście, więc mówią one albo własne imięlub jakieś hasło, którym ludzie przychodzący mają się posłużyć, żeby było wiadomo, na czyje zaproszenie przyszły, czyli komu należy się premia za ściągnięcie bardzo dużej ilości ludzi na pokaz jakiegoś produktu. Wiadomo, że praca nie jest najprzyjemniejsza i najłatwiejsza, ale zarabianie w jakimkolwiek call-center nigdy do najfajniejszych i najprostszych nie należało